Na dzień dobry ze sprzedanego zdjęcia fotograf dostaje 15%, oni zachowują 85%!!! Przy dobrych układach można dojść do 45% partycypacji. Takiego wyzysku to chyba nawet w czasach feudalnych nie było. W Appstore (co prawda inna działka, ale rzecz porównywalna) autorzy dostają 70%.

Drogi @Fotokrecie - wierz mi, że jest. Wydając książkę tez otrzymasz 15,20% max 25% z jej ceny sprzedaży - a przecież pisze się dłużej niż robi zdjęcie.

to mam nadzieje, że i ceny się zmienią ;)