Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Google Showcase ustawia pionki przed rozgrywką. „Balans na linii podziału"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (2)
WASZE KOMENTARZE
To że do projektu dołączają mali i lokalni wydawcy, to niezbyt dziwi. Jaka ich sytuacja jest, widomo. Ale że dołączyły też natematy, Spidersweb z Sylwią Czubkowską tak publicznie krytyczną wobec projektów wcześniej finansowanych przez google i FB, to już zaskakujące. Dowód, że pieniądze nie śmierdzą. Bo że cały projekt nic innego wydawcom nie daje, to anglosaskie media branżowe już dawno opisały. Było nawet duże śledztwo w tej sprawie.
Ktoś ładnie to podsumował.
Zdecydowanej większości ludzi wystarczą nagłówki. I guglu je pokaże w ładnej formie.
Serwisy dostaną mikrokasę za treści a cały ruch zostanie w guglu.
Za jakiś czas gugiel zweryfikuje stawki i uzna, że mały ruch to jeszcze mniejsza kasa.
A część wydawców, bez ruchu zwyczajnie zdechnie i kroplówka z gugla nie pomoże.