Widocznie nie posmarowali pod stołem nikomu z PiSu...

To „radio” to jeden wielki przekręt. Informacji jak na lekarstwo, słowa mówionego mało, audycji żadnych, muzyka niemal jak w Esce (z tym że zamiast polskich utworów są ukraińskie) i dostają sobie częstotliwości od ręki podczas gdy polscy nadawcy, pomimo otrzymania częstotliwości w konkursie czekają miesiącami na procedury. Wynika z tego, że polskojęzyczni nadawcy są dla UKE „gorszego sortu”. Jedni mogą sobie grać Eskowe hity w najlepsze bez koncesji bo grają też utwory ukraińskie i są „dla Ukraińców” a legalni nadawcy dla Polaków niech sobie czekają. Tak się zastanawiam czy to w ogóle jeszcze nasza ojczyzna czy już nie.

Pomyślcie: radio niby bez reklam, Time łasy na kasę, więc gdzie jest haczyk? Czy czasem treści w tym radiu nie są sowicie opłacane? Może nawet przez wroga. Time musi się to opłacać skoro idą z takim rozmachem. Utrzymanie 7 stacji to nie są tanie rzeczy.