Doczekałem się serwisu, ale zamiast korków zapowiadali tylko pogodę. Na A1 na wysokości Łodzi był wypadek, jest korek. Skąd wiem? Google wyświetla informacje a radiowcy śpią. Na A4 również parę korków. Przecież to idzie wszystko zautomatyzować, tak jak robią to niektóre stacje zagranicą. Nagrali po prostu wszystkie nazwy autostrad, skrzyżowań i miejscowości i składają serwisy przez całą dobę z bloków tekstowych. Konieczna byłaby regionalizacja stacji, bo którego słuchacza w Szczecinie interesują korki w Rzeszkowie?

Nie ma szans na regionalizację. Tak powinno być robione tego typu radio, ale nie są w stanie tego zrealizować. Dlatego to kompletnie nie ma racji bytu. Ludzie, którzy chcą posłuchać radia w trasie włączą RMF.

Nie ma szans na regionalizację. Tak powinno być robione tego typu radio, ale nie są w stanie tego zrealizować. Dlatego to kompletnie nie ma racji bytu. Ludzie, którzy chcą posłuchać radia w trasie włączą RMF.

Oczywiście, że to się da zrobić. Ale trzeba wiedzieć od której strony zacząć i jak to sfinansować, bo regionalizacja programów nawet automatycznych nie jest rzeczą tanią. Jest kilka w osób w PL, które wiedzą jak takie rzeczy się robi.

Nie ma szans na regionalizację. Tak powinno być robione tego typu radio, ale nie są w stanie tego zrealizować. Dlatego to kompletnie nie ma racji bytu. Ludzie, którzy chcą posłuchać radia w trasie włączą RMF.

Oczywiście, że to się da zrobić. Ale trzeba wiedzieć od której strony zacząć i jak to sfinansować, bo regionalizacja programów nawet automatycznych nie jest rzeczą tanią. Jest kilka w osób w PL, które wiedzą jak takie rzeczy się robi.

Przeczytaj uważnie. Ja nie piszę o tym, czy się da, bo wiem, że się da, tylko czy tutaj są na to szanse. Nie, nie ma. To kosztuje, a radio w tej aplikacji jest zrobione jako dodatek po kosztach. Komplikacje techniczne i nakłady finansowe nie są im potrzebne, bo to się i tak w żaden sposób nie zwróci.