Kongres Profesjonalistów PRzeszłości. Niestety, muszę przyznać, że w tym roku coś poszło nie tak. Nie hejtuję, ale jako uczestnik od spotkania profesjonalistów oczekuję innowacyjnego podejścia (nowoczesnego) do komunikacji, perspektywy na przyszłość, propozycji rozwiązań, a tu nic takiego się nie wydarzyło. Z całym szacunkiem dla prelegentów i uczestników debat, fajnie słuchało się Waszych prelekcji, ale to jednak za mało np. dyskusja o roli rzecznika i stwierdzenia ekspertów z wieloletnim doświadczeniem: czasem zapominamy o końcowym odbiorcy. Świat jest strasznie spolaryzowany, niektórzy rzecznicy zapominają o konsekwencjach rozmowy ze wszystkimi en bloc albo rzecznik prasowy zachować "wstrzemięźliwą postawę" w publicznym prezentowaniu poglądów. Można wymieniać w nieskończoność podobne stwierdzenia w trakcie kongresu. I prawie zawsze rozmowa o tu i teraz, bez wizji na kolejne lata, bez przykładów narzędzi, które możemy wykorzystać, bez analizy jak świat zmieni się już za moment, jak zmienią się grupy odbiorców, a tym samym, jak zmienią się kanały komunikacji oraz cały PR.

Ogólnie cała edycja trąci myszką. Faktycznie, potrzeba powiewu świeżości, ale w organizacji tego wydarzenia. Nasza branża idzie z czasem, wykorzystuje wiele nowych/innowacyjnych narzędzi - tu tego zabrakło. Była za to promocja książki, która prawie wyskoczyła z lodówki. Szanuję autora, ale jego książka prawie wyskoczyła z lodówki. Było też wręczanie gift-packów pełnych ulotek i książką z 2012 r., której treść uznaję za prehistoryczną oraz rozdawanie starych książek branżowych za wypełnienie ankiety, wiele z nich również trzeba uaktualnić – pozycje sprzed dobrych kilku lat. Człowiek czuł się jak skup makulatury.

I komentowanie ze sceny sytuacji ZFPR stwierdzeniem typu: ehh. Nie przystoi i dziwi szczególnie, gdy z sali słychać było chichot osób, które siedzą w jury Złotych Spinaczy – organizowanych przecież przez ZFPR.

Dobrze, rozumiem krytykę, chociaż się z nią nie zgadzam.
Pytanie - czego dokładnie oczekujesz? Bo bez meritum krytyka pozostanie mało konstruktywna. Hm?

Bardzo dziękuję. Cenię sobie wszystkie uwagi, i chętnie pogadałbym o nich, aby w przyszłości wyeliminować to co można wyeliminować, i może nauczyć się rzeczy, które będą służyły szerszej grupie osób. Mój telefon na stronie, zapraszam do kontaktu, Darek Tworzydło