Niesamowite! To jest wręcz niemożliwe, no bo jak można mieć taką wiedzę, obejmującą m.in. chemię, geografię, językoznawstwo, fizykę, historię, muzykę... Albo człowiek od dziecka dla relaksu uczył się książek naukowych na pamięć, albo ma wszczepiony procesor i twardy dysk w mózgu!

Gdy byłem w ogólniaku by przesąd, że jak podłożysz książkę z przedmiotu pod poduszkę, po przespanej nocy będziesz umiał na sprawdzian. Pan Artur musiałby mieć zapewne całą bibliotekę w łóżku;)

Gratulacje, niesamowity wynik! Chciałbym zobaczyć go w VaBanque. Tam bardziej liczy się refleks, więc pewnie przeciwnicy doszliby do głosu. Ale pewnie byłyby to pojedyncze przypadki :)

taa, to na pewno nie jest wał.