Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jednolita ładowarka w UE coraz bliżej, komisja przyjęła rozporządzenie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (2)
WASZE KOMENTARZE
Najbardziej rozczarowujące w łączu Lightning w iPhone-ach jest to iż oferuje on tylko transfery na poziomie starego poczciwego USB 2.0... jak ktoś chce zgrać przez kabel np. dużo zdjęć czy jakiś większy film na PC, to trochę to trwa... O ile w iPadach (np. iPad Pro z 2015) czynił próby z portem Lightning ze wsparciem dla USB 3.0 host (działało to tylko ze specjalnym adapterem służącym do zgrywania zdjęć z aparatów cyfrowych), to w iPhonach Apple nigdy nie uaktualniło portu Lightning (wg plotek miało to zrobić dopiero w nadchodzącym iPhone 14 Pro... ale nie wiadomo czy to jeszcze aktualne).
Pod innymi względami Lightning był lepszy:
+ standard został wprowadzony bodajże 2-3 lata wcześniej niż USB-C
+ podobnie jak późniejszy konkurent jest złączem symetrycznym
+ port/wtyczka Lightning jest mniejszy niż USB-C
+ producent kontroluje rynek akcesoriów Lightning (certyfikacja), dzięki czemu może np. zablokować chińskie ładowarki niespełniające norm
Wszystko w porządku ale to dotyczy nie ładowarki a samego kabla, który można wyjąć z ładowarki. A co jak za kilka lat powstanie nowe lepsze złącze? Czy taki standard nie oznacza braku rozwoju?