Ktoś napisał,że nie zna nikogo komu medycyna alternatywna by pomogła.
Mnie pomogła.I to bardzo.
Wrzesień 2019-karetką z przychodni trafiłem na neurologię.I od tego czasu ból nie do zniesienia.
Styczeń 2020-rezonans i diagnoza.Wypadnięty dysk 8mm na odcinku L4-L5.
Nie mogę spać,chodzić,siedzieć i stać.
Konsultacje z neuro chirurgami,ortopedami, pod kątem planowanej operacji kręgosłupa.
2 Luty 2020-wizyta u kręglarza i odstawienie lekarstw ( opium i jakieś zwiotczające)
3 wizyty i codzienne smarowanie wieprzowym smalcem.
28 Marzec-nic mnie nie boli !
Mogę spać,chodzić,stać i tylko przy siedzeniu jeszcze coś delikatnie czuję.
O operacji mogę zapomnieć!
Po lekarstwach było tylko gorzej a po głupim smalcu tylko lepiej.
Tak więc coś w tym jest,w tej medycynie naturalnej.
Już dawno temu moja mama mówiła,że preparaty Zięby jej pomagają.
Nie słuchałem...
Teraz sam zamawiam u niego dla siebie i przyjaciół.

Znajdź chwilę i zgłoś do usunięcia nowy kanał Zieby na YouTube i jego liczne grupy na fb.

Zajmie to chwilę a możesz uratować komuś zdrowie i życie

To już atak na p. Jerzego Ziębę i pokazanie wszystkim, którzy z nim współpracują, że też zostaną zniszczeni.. Kupuję miesięcznik Zdrowie bez leków i będę to robiła, to jest jeden z ciekawszych tytułów na rynku prasowym..A Jerzy Zięba zrobił więcej dla zdrowia Polaków, niż większość lekarzy..Przede wszystkim on uczy profilaktyki, brania Wit.C DA K...Czy któryś z lekarzy kiedykolwiek powiedział, żeby brać Wit. D z K2 Mk7, nie słyszałam... Ogólnie cała sytuacja kojarzy mi się z nazistowskimi Niemcami, kiedy palono książki na stosie, a niewygodni pisarze musieli uciekać z kraju...