I pomyśleć, że 12 gwiazd godzi się na 3 miesiące zamknąć na sali treningowej, aby w pocie czoła nauczyć się podstawowych kroków tańca i w piątkowe wieczory zadowolić publikę, a wszystko po to aby wygrać "Taniec z Gwiazdami" i zgarnąć główną nagrodę czyli 100 000 zł, aż tu nagle w jeden piątkowy wieczór uczestniczka show opowiada swoją smutną, ale jakże prawdziwą historię życia "o braku łazienki w mieszkaniu" i w dwa dni ludzie dobrej woli organizują dla niej zbiórki pieniędzy na kwotę rzędu 250 000 zł i w tym momencie rywalizacja o wygraną staje się mało istotna. Brawo wszystkim chcącym pomóc!

A w tym kraju pakuje się pieniądze w piłkarzy, którzy w drugim(!!!) meczu mistrzostw świata mają łzy w oczach, bo nie mają już sił biegać... jprd...

Ludzie, czytajcie artykuły, a nie tylko zajawki, przeczytajcie, jaką kwotę dostaje ona rocznie z Ministerstwa....