Prezes i 2/3 zarządu odchodzi w ciągu miesiąca, silny dział gamingu rozwalony w ciągu roku, osoby które weszły do executive committee bez żadnego doświadczenia w zarządzaniu takim podmiotem, za to doskonale radzące sobie w rozwalaniu działów, które prowadzili. Okręt tonie, konkurencja rośnie w siłę. Jednak nieuczciwa polityka wobec twórców i komunikacja marki ograniczona do Bolka latającego po konferencjach nie dla klientów, a dla branżuni i tych samych ludzi od klepania po ramionach, nie opłaciła, ja w szoku.

Influencer = półgłówek, który lansując się w Internecie, zarabia na jeszcze głupszych od siebie. Specjalista/tka od grania w gry, malowania się itp. poważnych spraw.

Prezes i 2/3 zarządu odchodzi w ciągu miesiąca, silny dział gamingu rozwalony w ciągu roku, osoby które weszły do executive committee bez żadnego doświadczenia w zarządzaniu takim podmiotem, za to doskonale radzące sobie w rozwalaniu działów, które prowadzili. Okręt tonie, konkurencja rośnie w siłę. Jednak nieuczciwa polityka wobec twórców i komunikacja marki ograniczona do Bolka latającego po konferencjach nie dla klientów, a dla branżuni i tych samych ludzi od klepania po ramionach, nie opłaciła, ja w szoku.