Prasa2015-03-16
28

Kamil Durczok chce przeprosin i 2 mln zł od „Wprost”. Będą kolejne pozwy przeciw tygodnikowi

KOMENTARZE (28)

WASZE KOMENTARZE

Proponuję czytać ze zrozumieniem: przesłuchano 37 osób i stwierdzono na tej podstawie, że 3 były poddane niewłaściwym zachowaniom ze strony przełożonego. To nie oznacza, że 3 z 37 w ogóle coś powiedziały, tylko że zeznania 37 osób pozwoliły ustalić to a to.
Stacja ma swoich prawników, którzy z pewnością wiedzą, czy są podstawy do rozwiązania stosunku pracy, czy nie. Gdyby to rozwiązanie było niezgodne z prawem, a zarzuty z rzeczywistością, wówczas prawnik zwalnianego z pewnością pozwałby pracodawcę za naruszenie.
Wszystko się raczej spina.
Polecam materiał o niewłaściwych zachowaniach w TP - ładnie to miła pani redaktor analizuje.
Nie o intrygantów tu chodzi, moim zdaniem, a o przyzwoitość. "Darcie ryja" na podwładnych to nie jest zarządzanie, a komentowanie urody podwładnych - tym bardziej.

Heinz2015-03-16 11:02
00

Nic nie bierze się z niczego. Gdyby był niewinny, nie byłoby takich domniemań i kontrowersji. A tak, jest jak jest. Życie w mediach jest krótkie, dotyczy to właściwie każdego. Od gwiazdy ekranu po szeregowego pracownika. To naturalne, w tym siła korporacji, że młodość daje najwięcej, i energii, i kreacji.

Michał 2015-03-16 11:02
00

Powodzenia! To jest szczyt braku samokrytyki. Z drugiej strony jest zrozumiale ze teraz musi probowac sie oblowic, bo jako akwizytor bedzie musial nieco zmienic styl zycia.

Marian2015-03-16 11:55
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas