Kto z panow choc raz nie przekroczyl granicy, manier ? Jestem kobieta pracowalam w kilku firmach przez ostatnie 20 lat i w kazdym miejscu pracy panowie szczegolnie kadry zarzadzajacej prezesi, ministrowie, pozwalali sobie na bardzo duzo tylko to sie zamiata pod dywan..tak prezesi jak dyrektorzy a i koledzy na rownorzednych stanowiskach, szwagrowie szefow - kazdy! W spolkach w bankach w ministerstwach Kobiety sa silne i to olewaja bo to nie ma zadbego znaczenia znaczenia czesto panowie tak lecza kompleksy.Zatem kto tu pyskuje? Szczesciarz ktorego kolezanka nie obnazyla? Na durczoka bylo zlecenie, glupi sylwus pieniacz to naglosnil przekraczajac granice dobrego smaku i profesjonalizmu (zeby wpieprzyc sie komus do mieszkania trzeba miec chyba nakaz? A jeszcze jedno, poki co za orientacje, upodobania i ruchanie w tym kraju jeszcze nie zamykaja) i tyle w temacie. Jak ktoras pani pokrzywdzona to niech walczy, niech stanie przed sadem a nie chowa sie za "dziennikarzami" Odpuscie hipokryci bo to juz smieszne.

Żenująca sytuacja i żenujące opinie panów ekspertów

Niech sie ksieza hipokryci zaczna tlumaczyc z molestowan...oni przyzekali Bogu czystosc.