Ludzie, czy Wy nie rozumiecie, że jeden wart drugiego/drugich?! To jest układ zamknięty, nie ma Lisa bez Karnowskich, i nie ma Karnowskich bez Lisa. Będą się wzajemnie szczuli, bo to daje rozgłos i może ratować spadającą sprzedaż i oglądalność. Nie dajcie się wkręcić w zabawę w tej zasikanej piaskownicy!

A gdzie się M.Karnowski uczył dziennikarstwa?? W Newsweeku. Jak tak lubi wyciąganie przeszłości, to może i przypomnimy kilka jego tekstów pisanych w tym "lewicowym szmatławcu"? Czy były wystarczająco niepokorne??

Karnowscy w każdym numerze swojego szmatławca wałkują temat Lisa i innych dziennikarzy. Nie mają o czym pisać więc tworzą wtórne artykuły.