szkoda fajna babka lepsza jest od grubej holeckiej

Hotel w Afryce? Frustracja przed 50tką raczej. Już Hołownia pomagał Afryce. Później się okazało, że chybcikiem nadrabiał wykształcenie
w niepublicznej SWPS. Chłopek z Podlasia. Że powoli odchodzi z TVNnu - ne dziwię się, bo większość tam - nawet dobrzez znane z telewizji nazwiska - pracuują za grosze. Co może nie przeszkadzać 20-30 latkowi, ale gdy właśnie koło 50tki orietnujesz się, że ludzie w Twoim wieku mają pospłacane kredyty czyli już swoje mieszkania, szczęśliwe rodziny, a ty wynajmujesz pokój (tak, tak) na Targówku, pochowawszy już rodziców w Pcimiu dolnym, to zaczyna boleć. No i zaczyna się pomaganie biednym dzieciom, hotel w Afryce, fundacje popularyzujące niejedzenie mięsa.

a mi to zwisa i powiewa !! !!!!