Guzik nue promocja orzy kasie nic mi i innym nie naliczyło bo okazalo sie ze nie wystarczy sama kajtyena arta ake trzrba zie zalogowac i kliknac konkretny bonus.. Zrnada i zerowanie blna kupujących.

Czym się chwalicie? Na co dzień zbojeckie kreowanie cen, niczym nieuzasadnione podwyżki, polegające na absurdalnych wzrostach i obserwowaniu " kupi durny klient czy nie"? Jak nie kupuje to nazajutrz ten sam produkt w cudowny sposób tanieje. Chcecie lojalnych klientów?? Zmieńcie politykę cenową, bo ja mimo tego, że mam tą waszą kartę, coraz rzadziej u was kupuję

No cóż, w małych miastach to jest jedyny powiew cywilizacji i alternatywa do małych sklepów w którym wszystko jest drogie, a obsługa balansuje na granicy prawa i bandytierki. Szczególnie mężczyźni do 60tki. W Kauflandzie po wprowadzeniu kas samoobsługowych najczęściej nie zamieniam słowa z ludźmi, z czego się bardzo cieszę. Trzeba rozróżnić w ocenach duże miasta w których żyją ludzie na wyższym poziomie, zarabiają więcej i nie warczą o byle co i małe miasta w których czas się zatrzymał 30 lat temu, zaraz po świętach ulice toną w mroku, a być pobitym w sklepie po wydawałoby się drobnej różnicy zdań to nie jest wcale incydent a norma. Zachodni kapital to cywilizuje dając chociażby etaty ludziom na starcie a nie mamiąc perspektywą jakiejś kariery zależnej od zaangażowania i umiejętności ...w narożnym sklepiku spożywczym xD.