"Ani instytucje państwowe ani polskie media – mówię to z przykrością - niestety nie stwarzają dobrej atmosfery, umożliwiającej zaistnienie na rynku nowym rodzimym wykonawcom." - a co takiego robi Sony z p. Kazimierzem na czele? To kto jak nie duże wytwórnie powinny stwarzać taki klimat. Co to za bzdury!?!
Dostają gotowe nagrania z Zachodu, a przy lokalnych artystach darmową promocję z TVN i jeszcze narzekają :@ Do roboty!!!

szkoda tylko , że obok zdolnych , utalentowanych pracowników firm fonograficznych jest wiele przypadkowych osób , które nie dość że nic pozytywnego nie wnoszą swoją pracą to bardzo często są odpowiedzialne za beznadziejny stan polskiej fonografii.A&R firmy Sony to kpina.

Rozumiem, że Sony ma zarabiać na muzyce POP - to nie grzech. Rozumiem, że pan po handlu zagranicznym może być naprawdę dobrym specem od muzyki (pasja i tak dalej).
Ale błagam, co to za gadka o braku dobrej, polskiej muzyki? Przeglądając katalogi wielkich wytwórni, można się z tym zgodzić. Ale wystarczy zerknąć na to, co robią Mystic, Kayax czy nawet Polskie Radio. To oni od dobrych kilku lat tworzą polski przemysł muzyczny, czy to się Sony, Universalom i innym Warnerom z Dodą i bandą wypacykowanych odtwórców w stylu zespołów Video i Feel podoba.
A co do stacji radiowych - Trójka gra mnóstwo polskiej muzyki, a słupki wciąż idą w górę...