Obejrzałem trzeci sezon i mam bardzo mieszane uczucia . Momentami akcja praktycznie nie przesuwa się i na ekranie trwa licytacja " cipek , hujokradów " i innych tego typu określeń . Finał fajny ale jednak bardziej przewidywalny niż ten poprzedniego sezonu .

Bzdury - z każdym sezonem apetyt aktorów na wzrost zarobków za odcinek wzrasta. Tak jest od zawsze . GoT skończyła się bo koszt wynagrodzeń był wyższy 3x niż na początku a aktorzy mieli chrapke na jeszcze więcej . Po prostu w pewnym momencie trzeba zakończyć produkcję bo po takich kosztach nikt produktu nie kupi.

genialny serial

Jakie trzeba mieć braki filmowe, aby pisać takie rzeczy? Błacha satyra, z kilkoma dobrymi scenami i dialogami, jednak jak na 30 godzin materiału (!), to dobrych scen jest mało. Miałkie to, był pomysł, nie ma pomysłu. No i znowu z miniserialu z potencjałem na kilka odcinków robi się opasłe sezony, czekając jak oglądalność spadnie do 10 osób.