Radio2018-05-28
47

Odejście Piaseckiego początkiem zmian w Radiu ZET? (opinie)

KOMENTARZE (47)

WASZE KOMENTARZE

Teraz oczy wszystkich skierowane są na oddział intensywnej terapii, pacjent pod maszynami, odcięli kolejną kroplówkę. SAlowa stoi i patrzy, nie wie czy zaaplikować wapno czy włączyć alarm i uciec. Kolejny respirator wywaliła z oddziału, być może będzie ratować pacjenta młotem pneumatycznym, ale ja mam wskazówkę. Tam przy kiblu, który SAlowa zna jest stara maszyna do szycia. Podłączy SAlowa maszynę do pacjenta i powoli pokornie kręci pompuje i kropelka po kropelce konsenwentnie dbając o ostatnie respiratory może chociaż nie zabije pacjenta, ale przy odrobinie pokory i szacunku pacjent pojezdzi na wózku, na chodzenie marne szanse.

Sędzia2018-05-31 12:40
00

Teraz oczy wszystkich skierowane są na oddział intensywnej terapii, pacjent pod maszynami, odcięli kolejną kroplówkę. SAlowa stoi i patrzy, nie wie czy zaaplikować wapno czy włączyć alarm i uciec. Kolejny respirator wywaliła z oddziału, być może będzie ratować pacjenta młotem pneumatycznym, ale ja mam wskazówkę. Tam przy kiblu, który SAlowa zna jest stara maszyna do szycia. Podłączy SAlowa maszynę do pacjenta i powoli pokornie kręci pompuje i kropelka po kropelce konsenwentnie dbając o ostatnie respiratory może chociaż nie zabije pacjenta, ale przy odrobinie pokory i szacunku pacjent pojezdzi na wózku, na chodzenie marne szanse.


Wszysy przecierają oczy ze zdumienia, że SAlowa jak księżna balu wciąż stoi i czeka. Markuje ruchy, podrzuca wieczną krytykę, zabranienie wszystko wszystkim to jedyne co potrafi. Oczekiwanie na wielki i cudowny pomysł trwa w najlepsze już z rok. Bo może nastąpi cud i wreszcie coś w radiu zet się uda. Kroplówki z polskiego radia okazały się zatrute i pacjenta tylko osłabiły. Może zastrzyk z zpr coś pomoże?

Na miejscu Pana Piaseckiego każdy wybrałby nowe rozdanie, w obecnej sytuacji jedyne rozsądne.

oczy2018-05-31 17:20
00

Teraz oczy wszystkich skierowane są na oddział intensywnej terapii, pacjent pod maszynami, odcięli kolejną kroplówkę. SAlowa stoi i patrzy, nie wie czy zaaplikować wapno czy włączyć alarm i uciec. Kolejny respirator wywaliła z oddziału, być może będzie ratować pacjenta młotem pneumatycznym, ale ja mam wskazówkę. Tam przy kiblu, który SAlowa zna jest stara maszyna do szycia. Podłączy SAlowa maszynę do pacjenta i powoli pokornie kręci pompuje i kropelka po kropelce konsenwentnie dbając o ostatnie respiratory może chociaż nie zabije pacjenta, ale przy odrobinie pokory i szacunku pacjent pojezdzi na wózku, na chodzenie marne szanse.


Wszysy przecierają oczy ze zdumienia, że SAlowa jak księżna balu wciąż stoi i czeka. Markuje ruchy, podrzuca wieczną krytykę, zabranienie wszystko wszystkim to jedyne co potrafi. Oczekiwanie na wielki i cudowny pomysł trwa w najlepsze już z rok. Bo może nastąpi cud i wreszcie coś w radiu zet się uda. Kroplówki z polskiego radia okazały się zatrute i pacjenta tylko osłabiły. Może zastrzyk z zpr coś pomoże?

Na miejscu Pana Piaseckiego każdy wybrałby nowe rozdanie, w obecnej sytuacji jedyne rozsądne.


Problem polega na tym, że Ty o miejscu Pana Piaseckiego możesz co najwyżej pomarzyć przed klawiaturą.

Karolina z Gogolina2018-06-01 14:19
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas