Reklama realizacyjnie nie jest zła, choć jest celowo wymierzona w słowa papieża Franciszka: "Dobry katolik niekoniecznie musi rozmnażać się jak królik". Nawet to władza teraz zamierza kontestować. Należy postawić pytanie. Czy ważna jest ilość urodzonych dzieci, czy jakość ich wychowania i wykształcenia?
Najważniejsza jest bycie świadomy i odpowiedzialnym rodzicem, bo wówczas będziemy mięć światłe i mądre społeczeństwo.

"jest skierowana głównie do osób w wieku 18-45 lat"

To już ani Duda, ani Kaczyński, ani Pawłowicz się nie załapią, a niestety z prokreacją się nie popisali.

Króliki są znane z tego, że bez właściwego nadzoru rozmnażają się wsobnie. Innymi słowy - kampania zachęcająca do naśladowania królików, zachęca do związków kazirodczych.