Słuchajcie to był na prawdę nie zamierzony błąd techniczny. Autopromocja była dostosowana do filmu telewizyjnego a Polsat dokupił film kinowy który jest dłuższy o 2 minuty i dlatego autopromocja weszła o 2 minuty za wcześniej

wyrzucic tego agenta ZAka czy zuka na wschod szarogesi sie w Polsce jak chce nie mowiac o zwyklych abonentach tak dziadowskiej platformy nie ma na swiecie i tak pazernego wlasciela

Wystarczyło przed emisją obejrzeć końcówkę filmu i precyzyjnie ustalić czas wejścia lektora - ale pewnie komuś się nie chciało albo ktoś się po prostu pomylił (tylko ci co nic nie robią nie mylą się)...