Samo FM nie wystarczy na przyklad na poludniu wojewodztwa Slaskiego gdzie dzieki jakiemus dziwnemu podzialowi czestotliwosc Czesi maja ich o wiele wiecej niz Polacy . Ponad 2 milionowa Aglomeracja rowniez przejela czestotliwosci 600 tysiecznego Poludnia, ktore jak na polskie warunki jest bardzo bogate. Wiec tam pole do popisu dla nowych nadawcow jest ogromne.

Bardzo dobrze podzieli się trochę torcik nie tylko RMF Zet i inne radioreklamy.

Szkoda że zagorzali przeciwnicy DABu nie biorą pod uwagę, że nie wszystko musi opierać się na internecie, bo są miejsca gdzie go nie ma albo są osoby które go nie posiadają np starsi lub tacy których nie stać. Kolejna kwestia to taka, że w wielkich miejskich aglomeracji wybór stacji FM jest duży. A co z pozostałym obszarem kraju? Tam zostaje nam już tylko wybór pomiędzy PR, RMF i ZET czyli tak naprawdę żaden. DAB to szansa dla tzw reszty kraju żeby mieszkańcy mieli możliwość wyboru jak ci z dużych miast. Poza tym FM nie jest wyłączany więc naprawdę nie rozumiem skąd ten hejt na DAB?