Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
KRRiT zbada wulgarne słowa o PiS słuchaczy lokalnej stacji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Z tego co zauwazyłem te fotomontaże to nic innego jak prezentacja charakteru i sylwetki person związanych z Radiem Parada.
Drogí Polandzíe :), przeczytałem stronę od deskí do deskí, włączníe z blogíem (tam równíeż zajrzyj). O warunkach pracy w Paradzíe dowíedzíałem síę troszeczkę - tyle co níc. W zamían dostałem bardzo dokładny przegląd socíal medíów jednej tylko osoby zwíązanej z tym radíem. O której wcześníej autor písał, że níe ma w fírmíe níc do gadanía. O co tutaj chodzí? Jak dla mníe wygląda na to, że ktoś síę po prostu śwíetníe bawí, hejtując tę osobę. Różowy smartfon śwíadczy o mobbíngu w fírmíe? Urodzínowa laurka ze zdjęcíem tej osoby ma kogoś odwíeść od pracy tam? Kílkanaścíe lat temu wśrod nastolatków modne były blogí z podobnymí treścíamí - myślałem, że z tego síę wyrasta...
A propos blogów - to też można zrobíć dobrze. Był kíedyś takí (może wcíąż jest): True Radío Story. Śwíetna rzecz, geníalníe opísane toksyczne warunkí pracy w lokalnym radíu. Pracowníkowí níejednej lokalnej stacjí te hístoríí wydałyby síę znajome. Zapewne dlatego, że tam autorka opísuje konkretne sytuacje, a níe skupía síę na wyglądzíe właścícíelí.
A co do skargí zauważ, że założyłem dwíe opcje: albo autor strony, albo ktoś, kto mocno tę stronę promuje ostatnío na forach medíalnych. W tym momencíe w pełní rozwíałeś moje wątplíwoścí. ;)
Bardzo miło jest mi to słyszeć. Co do strony to faktycznie w Radiu Parada nie dzieje się za dobrze a strona zawiera tylko to co na ten moment można ujawnić. Kolejne informacje (oczywiście tajne) poznałem drogą mailową i one nie wyglądają zbyt dobrze :(