Skoro Polska nie dorobiła się nowego pokolenia ciekawych dziennikarzy oznacza to, że zarządy prywatnych telewizji są już na etapie odcinania kuponów i będą nam serwować albo sprowadzane formaty, albo doskonale opatrzone twarze. Skoro KI załatwił sobie robotę na lato, to niech czesze sałatę. Myślę, że z prowadzeniem takiego programu poradziłby sobie student drugiego roku dziennikarstwa. Z tym że do kasy nikt go nie dopuści :)

Ibisz to legenda Polsatu i dziennikarstwa. Dobrze, że wraca na antenę i to w dodatku w pożytecznym, praktycznym programie. Trochę wiedzy w wakacje się przyda. Przynajmniej Polsat się postarał, żeby tylko powtórek nie było.

Ibisz wraca na antenę? świetnie!! polsat powinien go mocniej eksploatować, bo to co by nie mówić sympatyczna legenda telewizji :)