Prasa2017-11-09
15

Ks. Adam Boniecki upomniany po słowach o samospaleniu. „To źródło kolejnych rozdarć i moralnych niepewności wśród wiernych”

KOMENTARZE (15)

WASZE KOMENTARZE

"To nie było spowodowane przyczynami psychiatrycznymi, to był człowiek bardzo serio myślący - opisał duchowny."

No proszę. Nie widział pacjenta, nawet z nim nie rozmawiał, a słuszną diagnozę postawił.
I w dodatku jaką logiczną: człowiek od ośmiu lat leczył się na depresję i jak tylko na chwilę wyzdrowiał (zdaniem Bonieckiego), to od razu się podpalił.

Pankracy2017-11-10 00:09
00

Skoro to był człowiek myślący, to niech Boniecki bierze z niego przykład czym prędzej.

Ty szmato bezrozumna.

lepiejka2017-11-10 08:12
00

Skoro to był człowiek myślący, to niech Boniecki bierze z niego przykład czym prędzej.

Ty szmato bezrozumna.

lepiejka2017-11-10 08:12
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas