Smutna sytuacja. Chyba podobnie jest w tej restauracji Miau, co jej właścicielka żebrała na kasę dla pracowników, bo Covid i nie dostała pieniędzy z tarczy, a później się okazało, że ze zrzutek jest ponad 120 koła, tyle że ona nie ma pracowników. :)

Słuchałem halo radio, wsparłem niewielką kwotą i mimo wszystko żałuję że do tego doszło, nie będę oskarżał Kuby, znam go z mediów od dawna i uważam, że ma poważne problemy z sobą i wziął na siebie odpowiedzialność której nie podołał. Dobrze by było, żeby bliskie mu osoby pomogły mu wybrnąć z tej sytuacji. Myślę, że chciał dobrze ale stress i odpowiedzialność go pokonała.

Za chwile pewnie to samo będzie się działo w RNŚ i 357, to tylko kwestia czasu.