Przeredagowałam trochę:
- Tytuł spotkał się z "doskonałym" przyjęciem, właśnie ze względu na kontent. Dlatego "wysoka" sprzedaż to dla nas ogromna "satysfakcja". To znaczy, że można u nas robić coś "najwyższej" jakości. Tej "linii" będziemy się trzymać.

A strona internetowa to ruszyła wreszcie? czy dalej tylko tytuł się na niej mieści i odsyłacze na Fb i insta? Słabo...

Już muszą komentować zazdrośnicy z konkurencyjnych redakcji... Zamiast hejtować sami weźcie się do roboty! W naszym kraju niestety gratulowanie komuś sukcesu rzadko przechodzi przez gardło... szkoda. Ja trzymam kciuki.