Stronniczość sędziny jest okropna. Zawodnicy 2 odcinki z rzędu widać faworyzowanie jednej drużyny. Dobrze że chociaż sędzia wydaje się w miarę obiektywny. ...

Program nudny i nie zniechęca do oglądania kolejnych odcinków. Prowadzący nie mają nic ciekawego do powiedzenia, są sztywni, nadęci, mało sympatyczni. Mają nieprzemyślane wypowiedzi, wyraźnie od samego początku faworyzują parkę "archirekt z kolegą," którzy na bank wygrają konkurs i zapewne zaraz zoabzcymy ich w jakimś autorskim show. Ich projekty nie są twórcze, tylko nieustannie się do czegoś odwołują: wodny świat, popkultury itd. Własnej wyobraźni jakoś nie pokazali w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych drużun. Przy czym pozostali nie są zawodowymi architektami, a radzą sobie ciekawiej. Formuła programu niezrozumiała: to przede wszystkim klocki dla dzieci i młodzieży, dlatego uważam, że obowiazkowo w każdej drużynie powinno byc dziecko+dorosły. Cały program miał być programem rozrywkowym, a tymczasem prowadzący nadają całości nerwowy wydźwięk, brakuje lekkości, poczucia humoru i DOCENIENIA i przekazywania swoich uwag czy propozycji w ciekawszy, bardziej elokwentny i po prostu inteligentniejszy sposób.

Wkradł się błąd: miało być "Program nudny i ZNIECHĘCA do oglądania kolejnych odcinków."