może Panowie z LPP postanowili zaoszczędzić nie tylko na podatkach, ale przede wszystkim na ogłoszeniach w GazWyb i stąd ten cały dym.

Patrzcie tylko na akcje LPP jak tanieją. Wczoraj poleciały o kilkaset złotych na jednej akcji. Ludzie boją sie spekulacyjnych przedsięwzięć. A to jest jedno z takich. Jeszce się okaże że nie wypłacą dywidend bo jak ktoś raz zaczął oszukiwać, to dalej już leci. Myślę, że to była jedna z tych nadmuchanych baniek spekulacyjnych.

Jako obywatel mogę wycinać leniwych polityków, a jako konsument kupować marki, które lubię. Jeśli 300 tys. osób popierających bojkot Reserved nie ma znaczenia, to qźwa po ch.. ten cały PR i komunikacja kryzysowa??? Poproszę o opinie szanownych Ex-pertów.