Dziś jest poniedziałek, ósmy lutego!

Słuchałam tej dzisiejszej audycji i bardzo, bardzo cienko wypadła. Miałam wrażenie, że powstała po to, by złożyć hołd byłej ekipie rządzącej. Premier Kopacz prawie cały czas monologowała, prowadzący jedynie czasami wtrącali jakieś pytania, jakby wcześniej już ustalone. Ble, ble, ble. Nie ma porównania do wartkich, zadziornych audycji pana Gursztyna. Ciekawe z jakich fragmentów będzie zlepiona zajawka ;-)

Reżim kaczystowski próbuje zmylić społeczeństwo, udostępniając media dziennikarzom mocno krytycznym wobec PiS przed wyborami. Ale nie dajmy się na to nabrać. Wszak wiecie, że to na krzywdzie Blumsztajna, Tomasza "Parówy" Machały i Wielowieyskiej, którzy nie mogli znieść dusznej atmosfery i nie chcieli, ale musieli sami zrezygnować, ogłaszając to we wszystkich mediach, łącznie z dusznymi. Cześć ich pamięci! Precz z łamistrajkami! Niech żyje demokracja i dofinansowanie!