Jeśli chodzi o fabrykę Mercedesa,to nie w Jaworznie tylko w Jaworze pod Legnicą.

Po równi pochyłej zawsze zjeżdża się do GW. Jakiś felietonik zawsze się zmieści. Rubryka "Świat według Łukasza Burczymuchy" czeka.

Czy to naprawdę jest istotne, o co na Twitterze kłócą się ludzie, którzy mają zerowy wpływ na świat? Gdyby jeszcze rozmawiali o zimnej fuzji albo o bateriach litowo-asfaltowych. Ale oni zawsze pieprzą o tym samym: czyja prawda jest bardziejsza.

Warzecha: wiadomo, odsunięty, nieszczęśliwy, skrzywdzony. Gmyz: wiadomo jeszcze bardziej.

Litości.