Jak sie tak zacznie dopasowywac, to z czasem moze trafi do KODu. Tak to niestety z niedopasowywanymi bywa.

Lubię Warzechę i trochę mi było go szkoda do tygodnika wSieci. Bardziej on już pasuje do portalu wPolityce, gdzie w większym stopniu (przynajmniej do tej pory) była dopuszczalna różnica zdań i niezależne stanowisko (jak np. Marcin Fijołek). Z kolei jak zauważyłem na forum wPolityce, ta niezależność stanowiska Łukasza Warzechy nie za bardzo była akceptowana przez wielu czytelników, zaniepokojonych jego rzekomo nadmiernie krytyczną postawą – według mnie tych bardziej prymitywnych czytelników.

WARZECHA NIE JEST WOJUJĄCYM DZIENNIKARZEM i TO w NIM CENIĘ, BO MI WYSTARCZY ŻE JA SAM W DOMU POPRZEKLINAM SOBIE NA LIBERAŁÓW I LEWICOWCÓW SPOD ZNAKU SOROSA i NIE TEGO OCZEKUJĘ OD PUBLICYSTY.
Z kolei inteligentna, przyjazna krytyka niektórych działań PiS-u i jego stylu sprawowania władzy jest bardzo potrzebna samemu PiS-owi, polskiej prawicy i Polsce jako takiej.

Warzecha ma czasami niewyparzoną... Ale w sumie jest ok. A tygodniki W Sieci czy Do Rzeczy to skrzydla tego samego ołtarza. Patriotycznego i antytargowickiego. Wiec zycze powodzenia !