Powinni teraz razem zachęcać do płacenia abonamentu.

Znowu Kurzajewski? Dla mnie sztuczny na antenie. Szkoda, że wraca.

Zazdrość, zawiść, histeria. Te trzy uczucia leżą u podłoża wyrzucania ludzi z pracy za udział w reklamie. Co ciekawe - propozycja reklamy pojawia się zazwyczaj dlatego, że dana osoba dobrze się kojarzy ze swoją wyjątkową osobowością, a dopiero potem z redakcja, dla której pracuje.
Wspomniany Szymon Majewski wyleciał z komercyjnego TVN, bo dostał propozycję reklamy banku, Mop Leszczyński poleciał z Wyborczej za reklamę samochodu, ciężarna wówczas Dowbor za reklamę kiełbasy, Najsztub ( w makabrycznej w owym czasie sytuacji życiowej i finansowej) za reklamę herbaty z Przekroju i Polsatu (może z jednej LUB drugiej redakcji).

Nie lubię Kurzajewskiego. Wydaje mi się egzaltowany i pretensjonalny. Jednak widownia go kocha. Należy do tzw. STAR SYSTEM. Tworzą ten system instytucje medialne w Polsce z wielkim mozołem. Potem jednak wypluwają, a w zasadzie wyrzygują swoje gwiazdy. Jaki system takie Stars????