Pamiętam okładkę Polityki, na której pokazano MKB jako kandydatkę, która ma geny prezydenckie. Cóż, można mieć dziadka prezydenta i premiera, a nie umieć skonstruować poprawnie zdania złożonego. Cóż, można tylko powiedzieć: Jaka piękna katastrofa... Nic dziwnego, że platformersi walczą o przesunięcie wyborów, wycierając sobie gęby zdrowiem Polaków. Skoro można iść do sklepu, pracy, niedługo do galerii, restauracji, fryzjera, kosmetyczki, to można bezpiecznie zorganizować wybory. W Korei Płd. niedawno zorganizowano TRADYCYJNE wybory. Każdy wyborca otrzymał maseczkę, rękawiczki, oczywiście odowiednio zabezpieczeni byli członkowie komisji, co jakiś czas dezynfekowano pomieszczenia. I dało się, frekwencja była bardzo wysoka. Przecież codziennie miliony ludzi na świecie idą do pracy, jadą komunikacją. Ja mam taką pracę, że nie mogę zdalnie pracować. Jadę autobusem, tramwajem, w pracy mam kontakt z innymi pracownikami. Budka wie, że trzecie miejsce Kidawy to będzie koniec jego i Platformy. Nawet medialne zaplecze opozycji (AGORA, TVN, NEWSWEEK, POLITYKA) nie pomoże, choć bardzo się starają.

Pamiętam okładkę Polityki, na której pokazano MKB jako kandydatkę, która ma geny prezydenckie. Cóż, można mieć dziadka prezydenta i premiera, a nie umieć skonstruować poprawnie zdania złożonego. Cóż, można tylko powiedzieć: Jaka piękna katastrofa... Nic dziwnego, że platformersi walczą o przesunięcie wyborów, wycierając sobie gęby zdrowiem Polaków. Skoro można iść do sklepu, pracy, niedługo do galerii, restauracji, fryzjera, kosmetyczki, to można bezpiecznie zorganizować wybory. W Korei Płd. niedawno zorganizowano TRADYCYJNE wybory. Każdy wyborca otrzymał maseczkę, rękawiczki, oczywiście odowiednio zabezpieczeni byli członkowie komisji, co jakiś czas dezynfekowano pomieszczenia. I dało się, frekwencja była bardzo wysoka. Przecież codziennie miliony ludzi na świecie idą do pracy, jadą komunikacją. Ja mam taką pracę, że nie mogę zdalnie pracować. Jadę autobusem, tramwajem, w pracy mam kontakt z innymi pracownikami. Budka wie, że trzecie miejsce Kidawy to będzie koniec jego i Platformy. Nawet medialne zaplecze opozycji (AGORA, TVN, NEWSWEEK, POLITYKA) nie pomoże, choć bardzo się starają.

Tylko, że Kosiniak to taki Duda 2.0, taka druga tura to dla wielu wyborców porażka. Poza tym trochę dziwny ten sondaż. We wszystkich poprzednich Duda nie ma powyżej 50 proc. w I turze, coś tam koło 40, a tu wygrywa od razu i to z jakim rozmachem! I w symulacji drugiej tury zawsze wyniki były bardzo wyrównane, a tutaj 60 proc do 20 proc?