Wszystkich prowadzacych, polskie sniadaniowki, wyslalabym na szkolenie do brytyskiego ITV. Good Morning Britain. Szacunek dla widza, szacunek dla gosci. Klasa, profesjonalizm i luz. Przyjemnosc ogladania, nawet jesli rozmowa dotyczy sposobow jedzenia poranych tostow:

tak to ujmę-dajmy ludziom szansę, być może ten program wyzwoli w nich ukryty potencjal.Filip nie będzie musiał się spalac i wyniszczać , udając wesołka, Malgorzata- będzie musiała z kolei się spiąc , żeby ludzie nie pozasypiali. I na pewno nie zobaczymy u nich chamskiego zachowania jak u Rusinowej czy nadecia, nieprzyjemnego tonu paniska jak u Kalczynskiej.jestem bardzo ciekawa tej pary.

ula chincz,bardzo dobra dziennikarka,ale o co chodzi w tym wszystkim