Czy ta marna lemingowa stacja ma coś, co wyprodukowała sama? I nie mam na myśli proszku do prania.

Nie ma nic bardziej żenującego, niż występujące w TV dzieciaki, vide "Od Opola do przedszkola" czy "Dzieciaki z klasą".

Edzio Miszczak już dawno obiecał powrót "Agenta". I co? I nic. Totalne zero ambicji. Zamiast wprowadzać talent-show dla dzieci (a bardziej dla ich chorych rodziców, którzy spełniają swoje marzenia kosztem dzieci i zabierają im dzieciństwo) wprowadźcie ambitną "Gilotynę". Myślimy, myślimy...