Trzeba mieć fantazję i brak kompetencji prezes Kamińskiej żeby robić cały czas głupoty. Ktoś widział żeby trzymać przez dwa lata menadżera, który przynosi straty i kompromituje firmę? Zatrudnia patologię, a tym razem nie tylko kogoś kto nic nie osiągnął ale wyleciał po wpadce. Wildstein nepotyzm. Takie historie tylko w państwie PiS.

Żadna uczciwa i szanująca klientów firma nie pozwoliłaby sobie na wyrzucanie i marnowanie pieniędzy obywateli. W tym przypadku, PIS nie szanuje pieniędzy obywateli, i to jest działanie na szkodę państwa. Również nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, którym się chlubi. Skrajny nepotyzm, kumoterstwo, niszczenie kultury radiowej pod płaszczykiem naprawiania po komunie. Przypomina mi się tytuł: Trójka nie jest własnością kilku pracowników - parafrazując, przez dwa lata prezeska, Czabanski, Lichocka wręcz potwierdzają, sterroryzowali radio publiczne, doprowadzili do ośmieszenia dziennikarstwa publicznego a co gorsze do finasowej katastrofy.

Trzeba mieć fantazję i brak kompetencji prezes Kamińskiej żeby robić cały czas głupoty. Ktoś widział żeby trzymać przez dwa lata menadżera, który przynosi straty i kompromituje firmę? Zatrudnia patologię, a tym razem nie tylko kogoś kto nic nie osiągnął ale wyleciał po wpadce. Wildstein nepotyzm. Takie historie tylko w państwie PiS.

Żadna uczciwa i szanująca klientów firma nie pozwoliłaby sobie na wyrzucanie i marnowanie pieniędzy obywateli. W tym przypadku, PIS nie szanuje pieniędzy obywateli, i to jest działanie na szkodę państwa. Również nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, którym się chlubi. Skrajny nepotyzm, kumoterstwo, niszczenie kultury radiowej pod płaszczykiem naprawiania po komunie. Przypomina mi się tytuł: Trójka nie jest własnością kilku pracowników - parafrazując, przez dwa lata prezeska, Czabanski, Lichocka wręcz potwierdzają, sterroryzowali radio publiczne, doprowadzili do ośmieszenia dziennikarstwa publicznego a co gorsze do finasowej katastrofy.

Wczoraj albo dziś w Trójce leciała informacja o akcji Mistrz Mowy Polskiej - zdaje się Kossakowski mówił o języku polskim, jego pielęgnowaniu jako patriotyzmie, przestrzegał przed zaśmiecaniem. Ta sama Trójka - skróciła audycje Romana Dziewońskiego - nominowanego do MMP, ta sama Trójka lansuje prostaka, który cytuje pieśni biesiadne, stosuje makaronizmy, ma problem ze składnią, odmianą, nazwami własnymi, katuje antenę maratonami pana od muzyki, ta sama Trójka zatrudnia prezenterów z gigantycznymi brakami edukacyjnymi i warsztatowymi, publicystyka, kultura i muzyka zaczyna przypominać poziom budki z piwem. Wszystko dzięki prezes, doktor polonistyki, SIC!!!

PR3 szalupą ratunkową??? To raczej tonąca łajba, pełna dziur, a nowi dyrektorzy mają te dziury załatać. Tylko nie bardzo mają czym i jeszcze nie wiedzą jak.