Jak to pisał nieodżałowany klasyk: "Dziś pogrzeb Władysława Bartoszewskiego. O zmarłych dobrze albo wcale. No to wcale."

balem sie polakow bardziej niz niemcow -przekaz poszedl w swiat wszystkie antypolskie lewackie media i srodowiska zydowskie stawiajace polakow na rowni z niemieckimi oprawcami pialy z radosci i jak mam szanowac takiego kogos .Juz nie bede komentowal sprawy orderu Pileckiego ps a autorytety jak pan Lis czy pani Gozdyra zamiast komentowac niech sie lepiej popatrza co sami plota

"Prawdziwy Polak" nie potrafi znieść, że ktoś był od niego większy, odważniejszy, a już zwłaszcza tego, że śmiał wspomnieć mu szmalcownictwo, antysemityzm, nieuctwo.

Dlatego "Prawdziwy Polak" wybierze sobie na patrona Lecha Kaczyńskiego, który prócz katastrofalnie nieskuteczne polityki, która nie osiągnęła żadnego celu, zasłynął tym, że zginął w katastrofie.
"Polak partiota" nigdy nie wybierze sobie na patrona Bartoszewskiego, którego podstawową wadą jest to, że zamiast malowniczo zginąć, przeżył. Bo dobry bohater to martwy bohater. I to najlepiej taki, by się dużo starał, ale bez efektu. No bo przecież Polakowi nie może się udać.

Powinniśmy w szkołach skasować wykład z romantyzmu i tłuc pozytywizm przez dwa lata. Może to wyleczyloby nasze spaczenia.