Śmiem stwierdzić, że Kunica pogłębia swoją odklejkę, która już nie tylko wiedzie prym w życiu prywatnym. Niewiele to wszystko pokrywa się z rzeczywistością. Profesjonalizmu i ,merytoryki na tym portalu, jak na lekarstwo. Za to błędów językowych i stylistycznych, całkiem sporo.

Ale o tym, ze BI stracił jedynkę kilka miesięcy po tym, jak stara ekipa BI przeszła do moneya, z tego wywiadu się już nie dowiemy…

Czy to ten sam człowiek, który po tym jak mu chyba z 10 osób hurtem odeszło z redakcji do bezpośredniej konkurencji, przekonywał w wywiadzie dla Wirtualnych (ile kosztuje taki wywiad?), że to była część zaplanowanego procesu? I teraz przekonuje (znowu tutaj), że BI stracił jedynkę pod jego rządami, dlatego, że się nawrócił i postanowił przestać ścigać się o kliki? Miejcie choć trochę litości dla elementarnej inteligencji tych, którzy to czytają.