jeśli o vege mowa, drogie siostry i bracia też, to jajo też życie, więc to ovo do mnie nie trafia (nie chciałbym żeby moje dziecko zjedzono na jakimkolwiek etapie rozwoju) i mnie nie przekonuje, a lakto, jakby nie patrzeć mleko odbierane cielakom (zabijanym wkrótce) też służy życiu istot, a ludziom ni jak nie służy (że nie wspomnę o serach żółtych produkowanych z dodatkiem podpuszczki z żołądków cieląt właśnie, zatem drodzy laktoovo- nie dodawajcie do tego wegetarianie, bo uczestniczycie w procederze mordownia nie mniej niż inni mięsożerni drapieżnicy....

Jajka to tez mieso.