Zmiany, zmiany, zmiany...

To tak jakby Zarząd Rady Programowej szykował jakąś outsourcingową kolejną machlojkę, i po wyborach w październiku wciągnie chyba także zespół internetowy do tego radiowego, tak jak w New York Timesie.

Tak samo dziwię się, że zaraz centralne sterowanie muzyką na antenach dwóch licznych stacji jak Jedynki czy Trójki, to już tylko kwestia czasu, bo w skali kraju w badaniach z 25.VI widać odpływ z powodu braku rozmaitości gatunkowych, np. mniej indie popowych, jazzowych artystów chce ukazywać swoje twory w Dwójce i Trójce.

Jeden pion organizacyjny jak w obecnej TVP?