@12345 Twoje wnioski są błędne. Nie wiesz jak funkcjonują portale. Nikt z moDeratorów nie czyta niezgłoszonych koMeNtarzy. Nie usuwa się koMeNtarzy nie po linii a z całkiem innego powodu o którym nie masz pojęcia.

Teraz pomyśl dlaczego napisałem ten tekst tak a nie inaczej. Napisz go normalnie i spróbuj opublikować.

Komentarze nie przechodzą przez foltr, nawet nigdy nie są opublokowane.
Wiem jak to działa a opcji kodziarsko-lewicowej komentarze nie pasują.

Teraz pomyśl dlaczego napisałem ten tekst tak a nie inaczej. Napisz go normalnie i spróbuj opublikować.

Komentarze nie przechodzą przez foltr, nawet nigdy nie są opublokowane.
Wiem jak to działa a opcji kodziarsko-lewicowej komentarze nie pasują.

Nie przechodzą, ale nie z powodów poglądów politycznych komentujących, czy usuwających. Jeżeli w swoim tekście napiszesz jakieś słowo które jest na liście filtra, to zablokuje cały tekst, niezależnie czego będzie tyczył.

Natomiast znikanie opublikowanych tekstów ma prozaiczna przyczynę. Twoi oponenci polityczni z którymi dyskutujesz zgłaszają je pod fikcyjnym powodem, lub uporczywie, w tempie tak szybkim jak tylko się da.. Jeżeli modeRator trafi na nawał zgłoszeń to usuwa wszystko bez czytania i weryfikacji, lub ignoruje - to jest schemat moderowania na dużych portalach, gdzie komMenTarzy i zgłoszeń przybywa setkami na sekundę. Na portalach takich jak WP, Interia, modeRatorów czyścicieli jest bardzo mało, albo okresowo nie ma ich wcale. Ty tylko masz myśleć, że jest ich dużo i mają istotny wpływ na to kto co opublikuje, ale rzeczywistość jest inna niż myśli przeciętny pożeracz treści, czy komentator.

Ja mogę opublikować Tobie każdy skrajnie polityczny tekst, który nie puszcza filtr. Nie jednemu udowodniłem, że jego domysły są z sufitu wzięte, więc możemy się umówi i ci pokaże jak to się robi. :-D

edit.

Komentarze nie przechodzą przez foltr, nawet nigdy nie są opublokowane.
Wiem jak to działa a opcji kodziarsko-lewicowej komentarze nie pasują.

Nie przechodzą, ale nie z powodów poglądów politycznych komentujących, czy usuwających. Jeżeli w swoim tekście napiszesz jakieś słowo które jest na liście filtra, to zablokuje cały tekst, niezależnie czego będzie tyczył.

Natomiast znikanie opublikowanych tekstów ma prozaiczna przyczynę. Twoi oponenci polityczni z którymi dyskutujesz zgłaszają je pod fikcyjnym powodem, lub uporczywie, w tempie tak szybkim jak tylko się da.. Jeżeli modeRator trafi na nawał zgłoszeń to usuwa wszystko bez czytania i weryfikacji, lub ignoruje - to jest schemat moderowania na dużych portalach, gdzie komMenTarzy i zgłoszeń przybywa setkami na sekundę. Na portalach takich jak WP, Interia, modeRatorów czyścicieli jest bardzo mało, albo okresowo nie ma ich wcale. Ty tylko masz myśleć, że jest ich dużo i mają istotny wpływ na to kto co opublikuje, ale rzeczywistość jest inna niż myśli przeciętny pożeracz treści, czy komentator.

Ja mogę opublikować Tobie każdy skrajnie polityczny tekst, który nie puszcza filtr. Nie jednemu udowodniłem, że jego domysły są z sufitu wzięte, więc możemy się umówi i ci pokaże jak to się robi. :-D