Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polska komedia romantyczna w pierwszej trójce globalnego zestawienia hitów Netfliksa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (3)
WASZE KOMENTARZE
Komentarze na Filmwebie mówią wszystko w temacie Parady Serc. Przytoczę mój ulubiony: "Tak strasznie warto nie włączać tego filmu".
Z fartem Mordeczki! :)
Obejrzałem tę Paradę, spodziewałem się paździerza i… całkiem nieźle się bawiłem. Nadal jest to Polska komedia romantyczna, ale oglądanie nie boli, fajnie pokazany Kraków.
Abstrahując od różnych opinii nt. w/w filmu, to mimo wszystko dzięki Netflixowi polskie filmy i seriale mają szansę zaistnieć na rynku globalnym (u mówimy tu o bardzo szerokiej widowni... a nie jakichś pokazach studyjnych itp.). O ile inne platformy VOD bazują prawie wyłącznie na produkcjach amerykańskich, to Netflix naprawdę zrobił wiele, aby zróżnicować katalog (w końcu dobre filmy/seriale powstają nie tylko w USA) i dać szansę zaistnieć produkcjom hiszpańskim (np. "Dom z papieru"), francuskim (np. genialna komedia "8 Rue de l’Humanité"), niemieckim ("Dark"), koreańskim ("Squid Game", "Hellbound") czy japońskim ("Nagi reżyser", "Scams"... a całym katalogu anime nie wspominając).
Jest do duża wartość tej platformy VOD (pomimo różnych innych jej problemów i wad).