Reklama2013-10-29
37

„Nie tylko moment” w kampanii o przedwczesnym wytrysku (wideo)

KOMENTARZE (37)

WASZE KOMENTARZE

Z większości powyższych komentarzy zieje kpiną, nietolerancją, żeby nie powiedzieć chamstwem. Jeżeli ta akcja pomoże choć choć kilku panom i oczywiście paniom, to jest o czym mówić i informować. Terapia to przede wszystkim praca nad sobą, leki są tu w ogromnej większości zbędne.

Wojtek2013-11-05 21:40
00

Nie czytałem do końca, nie oglądałem bo... Co to znaczy przedwczesny wytrysk? Dla mnie jasna i oczywista sprawa. Mam wytrysk kiedy tylko dotknę swoją partnerkę, nim dojdzie do zbliżenia. No, albo natychmiast po wniknięciu w tą rozkosz. Ale proszę nie myśleć i nie mylić, a tym bardziej nie kwalifikować jako "przedwczesnego" wytrysku do którego dochodzi zanim moja partnerka osiągnie orgazm, Są kobiety które nie osiągają go w ogóle, są takie które wymagają długiej, naprawdę długiej i specyficznej stymulacji żeby go osiągnąć a np. ja nie jestem mistrzem Kamasutry a nawet nie chcę nim być, i nie mogę, i nie chcę powstrzymywać się przed przyjemnością jaki jest wytrysk w ogóle. Owszem, mogę i będę starał się abyśmy doznali rozkoszy w tym samym czasie ale czekanie, przedłużanie tego nie wiadomo dokąd to chyba też nie należy do przyjemności i jeśli nawet posiądzie tą sztukę "strzału na zawołanie" to chyba też nie jest powód do dumy i nie ma się czym szczycić. Orgazm a więc wytrysk u mężczyzny to rozkosz nad którą nie da się zapanować. Poza tym... cóż za przyjemność z rozkoszy nad którą zamierza się panować.

Tezeusz2013-11-06 21:16
00

Nie czytałem do końca, nie oglądałem bo... Co to znaczy przedwczesny wytrysk? Dla mnie jasna i oczywista sprawa. Mam wytrysk kiedy tylko dotknę swoją partnerkę, nim dojdzie do zbliżenia. No, albo natychmiast po wniknięciu w tą rozkosz. Ale proszę nie myśleć i nie mylić, a tym bardziej nie kwalifikować jako "przedwczesnego" wytrysku do którego dochodzi zanim moja partnerka osiągnie orgazm, Są kobiety które nie osiągają go w ogóle, są takie które wymagają długiej, naprawdę długiej i specyficznej stymulacji żeby go osiągnąć a np. ja nie jestem mistrzem Kamasutry a nawet nie chcę nim być, i nie mogę, i nie chcę powstrzymywać się przed przyjemnością jaki jest wytrysk w ogóle. Owszem, mogę i będę starał się abyśmy doznali rozkoszy w tym samym czasie ale czekanie, przedłużanie tego nie wiadomo dokąd to chyba też nie należy do przyjemności i jeśli nawet posiądzie tą sztukę "strzału na zawołanie" to chyba też nie jest powód do dumy i nie ma się czym szczycić. Orgazm a więc wytrysk u mężczyzny to rozkosz nad którą nie da się zapanować. Poza tym... cóż za przyjemność z rozkoszy nad którą zamierza się panować.

Tezeusz2013-11-06 21:16
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas