Badania2018-09-17
26

Nielsen rozmawia z Sadren ws. zleconego przez TVP audytu badania oglądalności. "Duże wątpliwości"

KOMENTARZE (26)

WASZE KOMENTARZE

Patrząc na oceny poszczególnych komentarzy pod artykułem, widać, że Wirtiualnemedia.pl są pod szczególną obserwacją / atakiem płatnych trollowni PiS-u. Ciekawe, ile czynownicy umiłowanego wodza płacą zaprzyjaźnionym agencjom za kliknięcie łapki - 5 złociszy? Dwa? Jeden? A może jakieś grosze? Bo że trolle z agencji tu siedzą, to jest pewne jak dwa razy dwa.

Smuteczek2018-09-17 15:49
00

Patrząc na oceny poszczególnych komentarzy pod artykułem, widać, że Wirtiualnemedia.pl są pod szczególną obserwacją / atakiem płatnych trollowni PiS-u. Ciekawe, ile czynownicy umiłowanego wodza płacą zaprzyjaźnionym agencjom za kliknięcie łapki - 5 złociszy? Dwa? Jeden? A może jakieś grosze? Bo że trolle z agencji tu siedzą, to jest pewne jak dwa razy dwa.


A mi się wydaje, że to nie PiSowska akcja. Mamy tu raptem kilkanaście do kilkudziesięciu minusujących, co nie jest jakimś spektakularnym wynikiem. Prędzej obstawiam Biuro TVP, które broni stołeczków, liże co i komu trzeba licząc na łaskawość pseudoprezesa ;)

Więc minusują, bo merytorycznie działania Kurskiego są nie do obrony co nie sprzyja podjęciu polemiki.

Ale w każdych mediach masz klakierów prezesa, którzy chętnie podejmą trudu obrony przed krytyką co by się nie działo. Część udalo mi sie poznać. Ludzie mali, bez kręgosłupów, bez charakterów. Mierni ale wierni pracownicy. Zwykli konformiści.

Adam K2018-09-17 15:58
00

Audytor powinien tylko powiedzieć kiedy będzie ,i tyle reszta należy do niego.A tu widać jedną wielką sraczke.Wyniki po audyce proszę podać i tyle w temacie albo jesteście wiarygodni albo wypad z rynku i wielomiliardowe odszkodowani

rk722018-09-17 18:34
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas