Mam nadzieję, że po wakacjach wróci "Rockandrollowa historia świata" - fajna muzyka, szkoda tylko że M. Jędrych tam tak pieprzy. Pan Marcin zresztą jest już tak rutyniarski, że źle się to słucha. Zero siebie sprzed lat. Szkoda, że pasmo rockowe w niedzielę skrócili z pięciu godzin do dwóch, ale może jesienią...?

Ehh... gdzie ten rozmach, gdzie ta "inwazja" sprzed lat...

W tym radiu liczy się tylko muza . Ani wiadomości ości ani jakieś oseudoaudycje nie mają znaczenia. Lud chce muzy najlepiej co godzinę ten sam utwór i jest moc