głupie lanie wody, nie wymieniają obowiązkowej opłaty "kablowej" oraz planów poprawy stanu technicznego już istniejących linii, co z tego, że mogę mieć w super cenie 6MB/s lub więcej, jak ledwo wymusiłem podłączenie 1MB/s (choć wg ich pomiarów nawet 512kB/s nie powinienem mieć), ot takie rasowe, polskie gadanie głupot

Ceny spadają, bo TP nie radzi sobie z konkurencją w większych miastach. Tam rządzą sieci kablowe, które nie dość, że mają lepszą ofertę cenową, to w większości przypadków przepustowość łącza jest zgodną z maksymalną na umowie. W TP jest zbyt wielu użytkowników, na starych liniach, które nie są odpowiednio modernizowane, przez co prędkość połaczenia znacznie odbiega od maksymalnej prędkości umownej. Swoją drogą to ktoś się powinien zabrać za to, że mimo iż człowiek płaci za 2MB to dostaje 1 i nie ma prawa nic zrobić. Dodatkowo nie zapominajmy o opłacie kablowej... tj. w czasach gdy większość ludzi rezygnuje z telefonu stacjonarnego, musi płacić haracz w wysokości 21 lub 29 zł miesięcznie.

widac ze tpsa się rozwia, dopiero co wprowadzili promocyjna stawke za opcje 6mb- ok.70 zl, a teraz jeszcze przy tych wyzszych prędkościach.