Oj...
Trochę mnie niepokoją te wysokie słupki oglądalności TVP ABC w segmencie kanałów dziecięcych... Już wiele razy się przekonałem, że nie wszystko co masowe i cieszące się wysoką oglądalnością jest dobre i ambitne.
Mam nadzieję, że wysoka oglądalność TVP ABC jest to spowodowane wyłącznie kiepską dostępnością innych kanałów dziecięcych, których nie ma ani w DVB-T, ani w tzw. pakietach socjalnych wielu kablówek. To znaczy, jestem niemal przekonany, że tak jest, bo oferta TVP ABC wydaje mi się w miarę wartościowa, a już na pewno jest konserwatywna, jak na telewizję publiczną zresztą przystało. Ale może się mylę, bo dzieckiem już od dawna nie jestem i przez to trudno mi jest wiarygodnie oceniać TVP ABC.

PS. Przypominam, że jestem byłym lewakiem nawróconym na konserwatywne idee. Dziś rano pierwszy raz w życiu byłem w Kościele i nawet było przyjemnie. Poprosiłem Boga o wybaczenie mi moich grzechów z przeszłości i przyrzekłem, że będę wierny konserwatywnym wartościom, jak też pomodliłem się o pomyślny wynik PiS-u w następnych wyborach. Oby Bóg mnie usłyszał.

Potwierdzam, że wPiS o 20:40 jest autentycznym wPiSem nawróconego grzesznika, który w porę zrozumiał swoje grzechy i dlatego z dużym prawdopodobieństwem zostaną mu wybaczone przez Boga.

Co do oglądalności TVP ABC, jest dokładnie tak jak rozbawiony naPiSał. Gdyby inne kanały dziecięce miały porównywalny zasięg techniczny do TVP ABC, słupki oglądalności TVP ABC nie urosłyby tak wysoko. Inne kanały dziecięce są bardziej nastawione na masową dziecięcą publiczkę, zaś TVP ABC swój program adresuje raczej do dzieci konserwatywnych, czytaj bardziej wymagających i wyjątkowych, które mają niesamowicie wysoką inteligencję jak na swój wiek.

Babo Jago Czy np. Trupcio Chrupcio, Żubr (nie pamiętam jaki) oraz Masza i Niedźwiedź są dla "dzieci konserwatywnych"? W ogóle co to za wyrażenie?