Jacek Kurski na konferencji prasowej podsumowującej festiwal w Opolu (wstęp tylko dla dziennikarzy TVP i Radia Opole):

"Widzowie są dla nas największym autorytetem, to był ich festiwal. Chcę również zwrócić uwagę na sukces aplikacji. Ponad STO TYSIĘCY LUDZI wzięło udział w aplikacji, było uczestnikami zabawy związanej z aplikacją pierwszego dnia, co pokazuje, że widownia festiwalu opolskiego też jest bardzo zaawansowana, jeśli chodzi o obycie ze sprawami internetu i wysokich technologii, wbrew temu, co się mówi, że mamy wiekową widownię. Mamy i taką, i taką, i bardzo się z tego cieszę".

Według informacji ze sklepu Google Play, na ten moment aplikacja "Opole Festiwal 2016" posiada status "1 000-5 000 instalacji". Skąd więc prezes TVP wziął informację o liczbie uczestników? Może redakcja "Wiadomości" dokona stosownych obliczeń, jak to ostatnio miało miejsce przy marszach KOD? Panie Klaudiuszu, czekamy.

Prezes Kurski na poniedziałkowej konferencji odtrąbił sukces i poinformował, że festiwal w Opolu obejrzało aż 14 mln widzów. Przecież Nielsenowi nie można w tej kwestii ufać.

Zastosowany przez Telewizję Polską nowy sposób głosowania na ulubionych artystów za pomocą aplikacji mobilnej podczas festiwalu Opole 2016 wywołał złe opinie. Część użytkowników skrytykowała aplikację za błędy w oddawaniu głosów i brak działania na niektórych urządzeniach. Aplikacja Opole Festiwal 2016 nie spodobała się …. użytkownikom. Jeden z nich w mailu skierowanym do redakcji Wirtualnemedia.pl wymieniał zastrzeżenia pod adresem programu.

– Nie można głosować, aplikacja ciągle się zawiesza, zalicza głosy na nie jako tak, zgłasza brak artysty na scenie itd. Pewnym jest też, że nie działała poprawnie na najnowszym Androidzie 6 (który ma już prawie rok), o czym nigdzie nie było mowy. Firma, która robiła aplikację dla TVP, prawdopodobnie w ogóle jej nie testowała na tym systemie. To sprawia, że wyniki głosowania są niewiarygodne, bo nie objęły „nowoczesnych widzów” – napisał użytkownik aplikacji.

W sklepie Google Play pojawiły się komentarze internautów, z których część bardzo krytycznie opisywała festiwalową aplikację. Zarzucali jej niemożność zagłosowania na konkretnych artystów, zawieszanie się w trakcie działania oraz to, że program nie działa na niektórych systemach operacyjnych i modelach smartfonów.(Źródło -Wirtualnemedia)