Panie Kurski, tak pan lubi nostalgiczne powroty. Może zamiast Opola jednak powrót do Festiwalu Piosenki Radzieckiej - na widowni członkowie obrony terytorialnej ( z 500 zł w łapakach)? Przecież ten styl propagandy, jaką pan uprawia, to czysty Kreml. Poza tym, pana pryncypał, pcha nas w ręce Moskwy. Wy wszyscy z pisu, jesteście ukrytą opcją sowiecką, bolszewicki styl, to dla was codzienność.

Tak na marginesie, czy za rok Opole się odbędzie? A może, skoro jeszcze nie strzelacie do KODU, to wygrają u was "liberałowie" i będzie tylko transmisja z opóźnieniem czasowy? Jeśli to drugie, to polecam konsultacje techniczne z TV Putin.

Kurski? A czego się spodziewać po notorycznym kłamcy?

Jacek Kurski na konferencji prasowej podsumowującej festiwal w Opolu (wstęp tylko dla dziennikarzy TVP i Radia Opole):

"Widzowie są dla nas największym autorytetem, to był ich festiwal. Chcę również zwrócić uwagę na sukces aplikacji. Ponad STO TYSIĘCY LUDZI wzięło udział w aplikacji, było uczestnikami zabawy związanej z aplikacją pierwszego dnia, co pokazuje, że widownia festiwalu opolskiego też jest bardzo zaawansowana, jeśli chodzi o obycie ze sprawami internetu i wysokich technologii, wbrew temu, co się mówi, że mamy wiekową widownię. Mamy i taką, i taką, i bardzo się z tego cieszę".

Według informacji ze sklepu Google Play, na ten moment aplikacja "Opole Festiwal 2016" posiada status "1 000-5 000 instalacji". Skąd więc prezes TVP wziął informację o liczbie uczestników? Może redakcja "Wiadomości" dokona stosownych obliczeń, jak to ostatnio miało miejsce przy marszach KOD? Panie Klaudiuszu, czekamy.