Wychodzi na wierzch coraz dobitniej, że ów Paweł Kukiz, to zwykły cienki Bolesław i jego ignorancję polityczną objawiła - chcący czy niechcący - wywiadowczyni TV Republiki. Sądzę, że Kukiz swoim poziomem sprowokował dziennikarkę do lekkiego osaczenia go. Gdyby tak w TVP i TVN chcieli nieco poćwiczyć polityków z lewa i prawa - mielibyśmy ich prawdziwy obraz.

Lekki błąd Kukiza, po pierwszej próbie przerwania wypowiedzi powinien zamilknąć i nie wychodząc ze studia poprosić p. redaktor, aby sama poprowadziła program bo widać z tego, że doskonale wie co ma pan Kulkiz do powiedzenia i szlus...

Babsko bez przerwy mu przeszkadzało. Okropność!